niedziela, lipca 24, 2005

Cisza w srodku i pomysl na stylizacje

Aby cieszyc sie dobra jakoscia dzwieku a za razem nie naglasniac otoczenia, postanowilem wygluszyc auto matami bitumicznymi. Poszlo na nie ponad 20 mat, ale bylo warto. Spędzilem na wygluszaniu 2 dni. Okleilem drzwi, boki, sufit oraz bagaznik. Niestety zdjec nie mam.

Przy okazji, że mialem już autko rozbebeszone, wymienilem pasy. Ogromne dzięki dla Marcina, za załatwienie czerwonych pasów Porshe 911 GT3!.

Pasy w Poshe 911 GT3

Pasy od Porshe 911 GT3 w mojej Hani

Własnie czerwone pasy były inspiracją do dalszych prac. Autko ma przyjąć wewnątrz stylizację czerwono-czarną. Przy okazji zmieniłem obicia zaslepek lusterek - w których zamontowane są głosniki wysokotonowe (gwizdki) na czerwone. Udało mi się również zdobyć dedykowane dywaniki z czerwonymi obszyciami. Muszę jeszcze znaleźć jakies ciekawe pokrowce na fotele, bo lekko się przecierają.

Zacząlem ostatnio mysleć nad upiekszeniem autka od zewnątrz. W tym celu zakupilem od kolesia zza oceaniu lampki. Traf chciał, że dostalem lampki po wielu miesiacach oczekiwania, lecz nie do mojej wersji ;(. Na cale szczescie okazalo sie ze te ktore zamawialem i tak sa nielegalne w naszym kraju...
Lampki ktore przyszly przedstawiam na zdjeciu. Poszly w nastepnym tygodniu do jakiegos zapalenca z Civic 3D.

Pierwsze modyfikacje

Pierwsze modyfikacje nie były szczególnie duże, ale chyba wspomnieć można.
Wymiana wydechu - niejako z przymusu, kiedy to zgubiłem rure wydechu gdzies na Legickiej we Wrocławiu ... Zrezygnowałem jednak z wydechu przelotowego, z uwagi na hałas, bo jednak dosć dużo jeżdżę autkiem. Aby jednak nie psuć wyglądu rurką jak od trabanta, postanowiłem wykorzystać dostępne na rynku chromowane końcówki wydechu. Wybrałem końcówkę firmy Ulter, fi 80, całkiem przyjemną dla oka. Jak się później okazało również dla ucha, bo skrócenie standardowej rurki dało miłe mruczenie.


Również tarcze zegarów poszły na pierwszy rzut. Wymieniłem je na białe z niebieskim podswietleniem.

First post

Blog ten chciałbym dedykować mojej kochanej Karolince, która tak jak ja zakochała się w autku, o którym będzie więcej na tej stronie ;).

Postaram się, w miarę możliwoci umieszczac opisy i zdjecia modyfikacji mojego bolidu. Mam nadzieję że uda mi się rownież opisać dotychczasowe zmiany, jednak bez ponowego rozbierania i składania autka ... wiec zdjeć z montażzu raczej nie będzie...

Oto jak wyglądała Hania, kiedy stała się moją własnoscią: